Bitcoin (BTC) obecnie znajduje się „tylko” 20% od swoich historycznych maksimów. W porównaniu do wcześniejszych korekt na pół roku po ustanowieniu nowego szczytu jest to dosyć skromny spadek, a większość długoterminowych posiadaczy spokojnie siedzi na niezrealizowanych zyskach. Większym problemem mogą być jednak inwestorzy krótkoterminowi: wskaźniki on-chain sugerują, że jeżeli nie wytrzymają obecnej presji, mogą przyczynić się do wyprzedaży rynku kryptowalutowego.
Co dzieje się na wykresie BTC?
Akcja cenowa uległa stagnacji, a nastroje inwestorów pozostających apatyczne w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jednak miniony kwartał przyniósł wzrost presji spadkowej, co spowodowało, że rynek doświadczył wyraźniejszej korekty.
Niemniej jednak, z perspektywy długoterminowej, cena spot znajduje się około 20% poniżej historycznych maksimów (ATH), co jest stosunkowo płytkim spadkiem w porównaniu z historycznymi korektami po rozrysowaniu historycznych maksimów.
Wraz ze wzrostem presji na spadek cen, warto oszacować poziom niezrealizowanej straty w celu oceny stresu, którego doświadczają obecnie inwestorzy.
Masz BTC? Najprawdopodobniej jesteś na plusie
Z perspektywy szerszego rynku, niezrealizowane straty pozostają na historycznie niskim poziomie. Całkowite niezrealizowane straty wynoszą zaledwie 2,9% kapitalizacji rynkowej BTC. Sugeruje to, że przeciętny inwestor powinien raczej pozostawać w zysku, nawet w obliczu ciągłych spadków cen.
„Jeśli weźmiemy pod uwagę stosunek całkowitego niezrealizowanego zysku do niezrealizowanej straty, zobaczymy, że zyski pozostają 6 razy większe niż straty, co potwierdza powyższą obserwację. Około 20% dni handlowych odnotowało ten stosunek powyżej bieżącej wartości” – komentują analitycy Glassnode w swoim najnowszym przeglądzie wskaźników on-chain.
Stosunek niezrealizowanych zysków do strat utrzymuje się na wysokich poziomach sugerując, że większość inwestorów cały czas zarabia. Źródło: Tradingview.com
Wyjątkiem od tej reguły wydają się być jedynie STH, czyli posiadacze krótkoterminowi, którzy BTC nabywali w ostatnich miesiącach.
Inwestorzy „short-term” na minusie
Grupa posiadaczy pozycji krótkoterminowych, reprezentująca nowy popyt na rynku z 2024 roku wydaje się trzymać na swoich barkach większość obecnej presji rynkowej. Ich niezrealizowane straty dominują w całym krajobrazie, a ich wielkość konsekwentnie rosła w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Jednak nawet w przypadku tej grupy wartość niezrealizowanych strat w stosunku do kapitalizacji rynkowej nie znajduje się jeszcze w pełni na terytorium rynku niedźwiedzia i bardziej przypomina niestabilny okres 2019 roku.
fzyskow
Nie zmienia to faktu, że jeżeli ktoś zainwestował w BTC po marcu tego roku, to najprawdopodobniej jest na minusie. Dopiero powrót ceny powyżej 60 tysięcy dolarów będzie w stanie zmienić ten krajobraz:
„Przeciętny nowy inwestor utrzymuje niezrealizowaną stratę. Ogólnie rzecz biorąc, dopóki cena spot nie odzyska bazy kosztowej STH w wysokości 62,4 tys. dolarów, oczekuje się dalszego osłabienia rynku” – prognozuje Glassnode.
Czy STH spuszczą bitcoina?
Ponieważ bitcoin znajduje się zaledwie 22% od swojego ATH, co jest znacznie płytszym spadkiem niż w poprzednich cyklach, przeciętny inwestor BTC pozostaje na plusie, a straty posiadaczy krótkoterminowych są cały czas niewielkie.
Jeżeli BTC nie będzie jednak odbijać, a presja po stronie STH będzie się utrzymywać, wtedy mogą zacząć oni wyprzedawać swoje tokeny, co na pewno nie pomoże w odbiciu bitcoina, a może jedynie zwiększyć presję po stronie podażowej (wywołując spadki).
W tym miesiącu warto obserwować posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, której planowane cięcie stóp pierwszy raz od wielu miesięcy może wywołać dodatkową zmienność rynku kryptowalutowego.